Takie mecze przechodzą do historii i pozostają w pamięci kibiców na długo, a czasem nawet na zawsze. Stadion Śląski w Chorzowie wielokrotnie był areną decydujących czy kluczowych dla reprezentacji Polski spotkań. Tak było za trenerów Górskiego i Piechniczka. Tak jest także XXI wieku. W 2001 roku wygranym meczem z Norwegią i remisem z Ukrainą zapewniliśmy sobie awans do Mundialu 2002. W 2005 roku wygrana 3:2 z Austrią daje nam przepustkę na Mundial 2006. Po nieudanych mistrzostwach to właśnie w Chorzowie rozgrywamy jeden z najlepszych meczów w historii reprezentacji i pokonujemy w drodze na Euro 2008 Portugalię 2:1. Rok później zwycięstwem z Belgią 2:0 pieczętujemy awans do Mistrzostw Europy w Austrii i Szwajcarii. W Chorzowie gramy jeszcze w 2008 i 2009 roku w nieudanych eliminacjach do mistrzostw świata. Po nich rozpoczyna się remont Stadionu Śląskiego, a reprezentacja powoli przenosi się na budowany Stadion Narodowy w Warszawie, także w związku z Euro 2012.
Po ponownym otwarciu Stadionu Śląskiego w kilku próbach nie przynosi on szczęścia naszej reprezentacji. Kocioł Czarownic stał się ponownie zaczarowany dla przeciwników wczoraj podczas meczu Polska – Szwecja (2:0). Tym samym jedziemy do Kataru na Mundial 2022!
Zachęcamy do obejrzenia galerii zdjęć z murawy i trybun:
Foto: WIME – Paweł Lipnicki